Dzieci kolorują leśne zwierzęta. Miki ma łosia.
- Mikołaj nie wychodź poza linie - koryguje pani Hania.
- Proszę pani, ale łoś jest przecież włochaty - usprawiedliwia się przedszkolak.
P. S. Mikołaj w przedszkolu odnalazł się znakomicie. Nie było żadnego okresu adaptacyjnego. Dodam, że rano budzi mamę i przypomina, że przecież on MUSI iść do przedszkola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz